pl gb
2012-01-10 14:26:00

Wycena i własność praw w projektach wspierających komercjalizację wiedzy

Ostatnio coraz więcej mówi się o komercjalizacji wyników badań naukowych i współpracy nauki z biznesem. Funkcjonuje też coraz więcej programów wspierających tego rodzaju aktywności. Jednym z nich jest prowadzone aktualnie przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju (NCBiR) Przedsięwzięcie pilotażowe „Komercjalizacja wyników badań naukowych i prac rozwojowych - testowanie nowych mechanizmów wsparcia".  Z drugiej strony zadaje się coraz więcej pytań związanych z własnością intelektualną i jej wyceną. O tych zagadnieniach w kontekście ogłoszonego przez NBCiR przedsięwzięcia pilotażowego pisze Rafał Malujda. 

Narodowe Centrum Badań i Rozwoju jest agencją wykonawczą Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Powołane zostało latem 2007 roku jako jednostka realizująca zadania z zakresu polityki naukowej, naukowo-technicznej i innowacyjnej państwa.  Od 1 września 2011 roku NCBiR poszerzyło zakres swojej działalności o nowe inicjatywy i możliwości - przejmując od Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego funkcję Instytucji Pośredniczącej w trzech programach operacyjnych: Kapitał Ludzki, Innowacyjna Gospodarka oraz Infrastruktura i Środowisko, stało się jednym z największych centrów innowacyjności w Polsce. Jego działalność jest finansowana ze środków skarbu państwa oraz funduszy Unii Europejskiej.

Przedsięwzięcie pilotażowe jako takie ma bardzo szczytny cel. Celem głównym Przedsięwzięcia pilotażowego jest bowiem wsparcie komercjalizacji wyników prac badawczych i rozwojowych wypracowanych w publicznych organizacjach badawczych (uczelnie, instytuty badawcze, instytuty naukowe PAN), przedsiębiorstwach lub niezależnie - poza tymi organizacjami. Dlatego też adresowane jest do przedsiębiorców (głównie z sektora MSP, mikro- i mali przedsiębiorcy mają być traktowani preferencyjnie), uczelni, instytutów badawczych, naukowych PAN oraz osób fizycznych - indywidualnych innowatorów. Na stronie NCBiR możemy znaleźć zasady udzielania wsparcia, którym co do zasady będzie wsparcie finansowe. Adresaci muszą jednocześnie spełnić szereg wymagań, m.in.:
1. Adresat Przedsięwzięcia pilotażowego musi dysponować majątkowymi prawami własności intelektualnej, w szczególności własności przemysłowej, które mają podlegać komercjalizacji w ramach Przedsięwzięcia;
2. Uczestnik Przedsięwzięcia pilotażowego zgodzi się przekazać na rzecz NCBiR co najmniej 1/5 część prawa własności do praw własności intelektualnej, o których mowa w pkt. 1.

Adresat Przedsięwzięcia, którego wniosek zostanie zakwalifikowany do udziału w Przedsięwzięciu, zostanie przez NCBiR zaproszony do negocjacji szczegółowych warunków umowy, której przedmiotem będzie przekazanie przez uczestnika Przedsięwzięcia na rzecz NCBiR co najmniej 1/5 części własności w prawach własności intelektualnej oraz określenie zakresu i warunków świadczeń ekwiwalentnych (wsparcia) ze strony NCBiR dla podmiotu komercjalizującego wyniki badań. Co więcej, w umowie tej uregulowane zostaną zobowiązania stron w zakresie zgodnego zarządzania prawami własności intelektualnej, w tym zwłaszcza uprawnienia NCBiR w przypadku braku możliwości zgodnego rozstrzygnięcia sporu, przy czym zakłada się, że stroną aktywną w zarządzaniu procesem komercjalizacji ma być uczestnik Przedsięwzięcia, a w kwestiach strategicznych wymagana jest zgoda Centrum.  W dużym uproszczeniu taką sytuację można przedstawić na zasadzie „coś za coś" - NCBiR udziela komercjalizującemu wyniki badań wsparcia finansowego, w zamian oczekując przekazania 20% praw do wynalazku, a w konsekwencji - o czym poniżej - także udziału w zyskach z komercjalizacji poprzez sprzedaż swoich praw. Komercjalizujący wynalazca będzie miał także prawo pierwokupu owych 20% własności intelektualnej, które wcześniej przekazał na mocy umowy dla NCBiR.

Z istotnych postanowień umowy (dostępne na stronie) Przedsięwzięcia pilotażowego dowiadujemy się, że NCBiR dokona profesjonalnej wyceny praw własności intelektualnej, które na mocy umowy zostają przeniesione na Centrum. Wycena zostanie wykorzystana do zbadania, czy stosunek wartości praw nabytych przez Centrum na podstawie umowy do świadczeń ekwiwalentnych Centrum nie skutkuje wystąpieniem niedozwolonej pomocy publicznej w rozumieniu art. 107 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, tj. „testu prywatnego inwestora" przeprowadzonego na zlecenie NCBiR. Innymi słowy - wycena posłuży do przeprowadzenia tzw. „testu prywatnego inwestora" w celu weryfikacji, czy świadczenie ekwiwalentne nie stanowi pomocy publicznej.

Pilotaż należy generalnie, jako inicjatywę, ocenić pozytywnie, choć niektóre szczegółowe rozwiązania wywołują wątpliwości. Przede wszystkim zastanawiająca jest sama konstrukcja przeniesienia praw, z czym połączone jest prawo do wynagrodzenia. Stosowany przy wycenie praw test prywatnego inwestora jest jasnym sygnałem, że NCBiR będzie działało jako swego rodzaju inwestor prywatny. Szkopuł tkwi w tym, że będzie to inwestor finansowany ze środków publicznych i w tym zakresie nie będzie się zupełnie różnił od różnego rodzaju funduszy (prywatnych i publicznych) zajmujących się taką aktywnością. Pytanie, czy przez to siła atrakcyjna pilotażu nie ulegnie osłabieniu. Patrząc bowiem z perspektywy naukowca, mamy do czynienia z sytuacją, w której jednostka publiczna będzie wymagała przeniesienia praw i jednocześnie ograniczy decyzyjność samych innowatorów w projekcie, już przy nawet minimalnym, 20 - procentowym udziale w inwestycji, co jest sytuacją dość osobliwą. W przypadku naukowca sytuacja jest dodatkowo skomplikowana przez fakt, że o ile może posiadać on uprawnienia do dysponowania prawami (choć co do zasady nie będą to uprawnienia właścicielskie), to praktycznie nigdy nie będzie mógł on dokonać przeniesienia praw - udział Alma Mater naukowca w Przedsięwzięciu pilotażowym będzie więc nieunikniony, bo to właśnie uczelnia dysponuje ogromną częścią praw do wynalazków opracowywanych przez naukowców. NCBiR jawi się z kolei jako dodatkowy podmiot do uczestnictwa przy podziale tego „tortu", którym mają być zyski z komercjalizacji, pomniejszając tym samym udział w zyskach i decyzyjności samych naukowców. Sami naukowcy mogą więc zostać sprowadzeni do - ujmijmy to jako - „koniecznego elementu wykonawczego" - który niewiele może i któremu na koniec dnia niewiele będzie przysługiwało. Być może ulepszeniem Przedsięwzięcia pilotażowego w tym zakresie byłoby jego częściowe przeorientowanie i zamieszczenie na liście jego adresatów samych naukowców... Naukowiec powinien być bowiem centralnym podmiotem komercjalizacji, a finansowanie komercjalizacji przez jednostki publiczne - takie jak NCBiR - nie powinno zakładać w 100% działania na zasadach inwestora prywatnego i przenoszenia praw. 

Odnosząc się do aspektu wyceny praw należy stwierdzić, iż uwypuklenie tego elementu w procesie komercjalizacji i umiejscowienie go na samym początku ścieżki komercjzalizacyjnej jest bardzo pozytywnym zjawiskiem - uwarunkowania prawne powodują bowiem, że jest to obecnie konieczność, a dotychczasowa praktyka w tym zakresie była różna. Nawiązanie do „testu prywatnego inwestora" może z kolei sugerować, że w wycenie będą dominowały metody rynkowe.

Rafał Malujda - radca prawny, kieruje działem wyceny praw własności intelektualnej w Business Accounting Office sp. z o. o. (www.busacco.com).  Więcej o Busacco: Nowa firma "urodzona" w Technoparku Pomerania.

Deklaracja Dostępności

Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. Pliki cookies są niezbędne do prawidlowego funkcjonowania serwisu. Korzystanie z witryny oznacza, że będą one umieszczane na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszym Regulaminie w rozdziale Ochrona danych osobowych i polityka prywatności.