Szczecin jest jednym z dziewięciu polskich miast posiadających największe pod względem powierzchni komercyjne centra danych, m.in. za sprawą serwerowni Technoparku Pomerania. Wybudowano ją z myślą o wsparciu informatycznym firm, urzędów i placówek medycznych w naszym regionie. Usługi profesjonalnego centrum danych zapewnią tym sektorom nie tylko korzyści finansowe i techniczne, ale także większe bezpieczeństwo danych.
Postępująca cyfryzacja niemal wszystkich dziedzin gospodarki i sektora publicznego, wzrost liczby urządzeń mobilnych oraz wynikająca z nich coraz większa ilość danych sprawiają, że rośnie popyt na usługi profesjonalnych serwerowni. Według analityków firmy PMR krajowy rynek centrów danych prężnie się rozwija i w najbliższych latach będzie rósł w tempie ok. 17% rocznie. Coraz więcej przedsiębiorstw rezygnuje bowiem z własnej infrastruktury serwerowej na rzecz usług świadczonych przez zewnętrznych dostawców.
„Korzystanie z usług profesjonalnego centrum danych to dla firm przede wszystkim wygoda, ale i duża oszczędność, ponieważ nie muszą inwestować w zakup sprzętu i jego serwisowanie oraz zatrudniać na etacie specjalistów do obsługi informatycznej” – wskazuje Zbigniew Krupa, menedżer Działu IT Technoparku Pomerania.
Ogromne znaczenie ma również bezpieczeństwo firmowych danych. Eksperci przestrzegają, że w 2017 roku zagrożenia cybernetyczne mogą występować w każdym sektorze gospodarki. Z raportu „Cyber Risk 2017” wynika, że najbardziej pożądanymi przez hakerów danymi są tajemnice handlowe przedsiębiorstw (19% danych skradzionych w wyniku cyberataków na terenie Europy w 2016 roku) oraz informacje dotyczące systemów kontroli będące częścią planów strategicznych firm (18%). Przed takim zagrożeniem skutecznie chronią zabezpieczenia w dużych centrach danych takie jak m.in. profesjonalne zapory sieciowe, nadzorowany dostęp do centrum danych tylko dla upoważnionych osób, całodobowy monitoring i wykwalifikowani administratorzy systemu, którzy są w stanie na bieżąco reagować na wszelkie zagrożenia związane z cyberprzestępczością. „Dodatkowo dane powierzone do przetwarzania na zewnątrz mogą być w pełni zaszyfrowane, dzięki czemu będą bezużyteczne dla osoby niepowołanej” – wyjaśnia Zbigniew Krupa.
Jednak ataki hakerskie to nie jedyna przyczyna utraty cennych danych biznesowych. W wielu przypadkach powody leżą wewnątrz firmy. Problem dotyczy w szczególności tych przedsiębiorstw, które nie mają wykwalifikowanej obsługi informatycznej. Nierzadko tracą one kluczowe dla istnienia firmy dane przez wirusy, złośliwe oprogramowania bądź awarie sprzętu. Częstą przyczyną są również nieświadome błędy pracowników, którzy otwierają wiadomości e-mail z niebezpiecznymi załącznikami lub przesyłają dane na prywatne nośniki. Niewiele przedsiębiorstw posiada także rozwiązania umożliwiające zarządzanie nie tylko komputerami i notebookami, ale też firmowymi tabletami i smartfonami.
„W dużych centrach danych specjaliści IT stale monitorują alarmy o tego typu zagrożeniach i natychmiast na nie reagują. Na bieżąco aktualizują oprogramowania, systemy operacyjne i bazy wirusów. Systematycznie tworzą też kopie zapasowe danych, co zapewnia ich odzyskanie w razie awarii” – zapewnia Zbigniew Krupa.
W profesjonalnej serwerowni wszystkie połączenia i urządzenia sieciowe są zduplikowane tak, aby w przypadku uszkodzenia któregoś z nich jego zadania przejął drugi. Agregaty prądotwórcze i systemy podtrzymywania zasilania zapewniają nieprzerwane dostawy energii, systemy chłodzenia utrzymują w pomieszczeniach optymalną temperaturę dla pracy urządzeń, a profesjonalna ochrona przeciwpożarowa zapobiega zniszczeniu serwerów w przypadku pożaru. „Niewiele firm i instytucji jest w stanie pozwolić sobie na serwerownię choć zbliżoną pod względem tych fizycznych zabezpieczeń do profesjonalnego centrum danych” – dodaje Zbigniew Krupa.
Wysoki poziom zabezpieczeń i niezawodności sprzętu ma również ogromne znaczenie dla administracji publicznej i sektora medycznego, które przetwarzają poufne dane wymagające specjalnej ochrony. Opieka zdrowotna jest szczególnie narażona na działania hakerów - w 2016 roku aż 88% cyberataków przy użyciu oprogramowania ograniczającego dostęp do systemu komputerowego i wymagającego od właściciela zapłacenia okupu za usunięcie ograniczeń, wymierzonych było w sektor medyczny (Solutionary’s Security Engineering Research Team Quarterly Threart Report 2016). Polskie szpitale i przychodnie już od przyszłego roku będą ustawowo zobowiązane do prowadzenia dokumentacji pacjentów wyłącznie w formie elektronicznej, a jak wynika z danych CSIOZ i NFZ jedynie 35% z nich jest do tego przygotowanych.
„Dla lokalnych placówek medycznych, które nie posiadają własnej serwerowni, największe w regionie centrum danych Technoparku jest szansą ograniczenia ogromnych kosztów stworzenia infrastruktury sprzętowej i jej administrowania wymaganej przepisami prawa przy jednoczesnym zachowaniu bardzo wysokiego poziomu bezpieczeństwa danych” - przekonuje Andrzej Feterowski, prezes Technoparku Pomerania.
